Przedsiębiorcy, którzy w swojej działalności rozliczają się z klientami na podstawie faktur z odroczonym terminem płatności, często są narażeni na braki w kapitale obrotowym i utratę płynności finansowej. W niektórych branżach zapłata za usługi następuje dopiero po 30, 60, a czasami nawet po 90 dniach. W takim przypadku firma ma zamrożony kapitał przez dłuższy czas. Sposobem na szybkie odzyskanie środków i ochronę przed utratą płynności finansowej jest faktoring.

 

Dla 38% właścicieli przedsiębiorstw w Polsce najważniejszy w prowadzeniu firmy jest rozwój, dopiero na drugim miejscu jest zysk (20,3%). Za najważniejsze bariery w rozwoju działalności gospodarczej 56,3% przedsiębiorców uważa opóźnienia płatności przez kontrahentów oraz brak płatności ze strony partnerów biznesowych (32%). Dodatkowo aż 30,5% przedsiębiorstw jako problematyczne wskazuje długie terminy płatności na wystawianych przez siebie fakturach.

Za najważniejsze impulsy finansowe w rozwoju własnej firmy 52,7% przedsiębiorców uważa możliwość korzystania z zewnętrznych źródeł finansowania, 34,4% twierdzi, że są to inne dostępne rozwiązania wspierające płynność finansową, a 33,2% ankietowanych jako najkorzystniejsze sposoby finansowania  wybrało pomoc od państwa (źródło: https://nfg.pl/dokumenty/krd_nfg_raport-z-badania-impulsy-i-bariery-w-rozwoju-msp_final). W ostatnich miesiącach mocno na popularności zyskuje jednak faktoring.

 

Faktoring – na czym polega?

Faktoring polega na „odstąpieniu” firmie faktoringowej faktur z odroczonym terminem płatności. Zdarza się, że przedsiębiorca na spłatę wierzytelności musi czekać 30 lub 60 dni, co uniemożliwia mu różne działania finansowe i ogranicza rozwój firmy. W takim przypadku firma faktoringowa staje się wierzycielem odbiorcy, jednocześnie wypłacając należność z  faktury przedsiębiorcy. Dzięki temu ten ostatni otrzymuje w ciągu kilku godzin lub dni zapłatę za fakturę, na którą normalnie czekałby kilkadziesiąt dni. Usługa ta jest bardzo prosta, formalności są ograniczone do minimum, a dodatkowo nie trzeba przedstawiać żadnego zabezpieczenia ani posiadać zdolności kredytowej, która wymagana jest przy kredycie w banku.

Faktoring jest odpłatny. Firma faktoringowa za przejęcie faktur pobiera prowizję, najczęściej w wysokości kilku procent należności, czasami wymagane są także inne opłaty. Jednak wiele firm decyduje się ponieść takie koszty, ponieważ dzięki faktoringowi zabezpieczają się przed utratą płynności finansowej.

 

Faktoring a płynność finansowa

Wystawianie faktur z odroczonym terminem płatności to częsta praktyka w niektórych  sektorach biznesu, stosowana za względu na specyfikę branży i oczekiwania kontrahentów. To prowadzi do sytuacji, że firma czeka na płatność za usługi i towary nawet kilkadziesiąt dni. W tym czasie nie otrzymuje żadnego przelewu i nie może realizować standardowych zleceń, to może prowadzić do destabilizacji płynności finansowej.

Wystawiania faktur z odroczonym terminem płatności nie zwalnia przedsiębiorcy z wypłaty wynagrodzeń, rachunków czy zapłaty składek ZUS i zaliczek na podatki do Urzędu Skarbowego. Faktoring szybko poprawia płynność finansową firmy. Nawet kilka dni oczekiwania na płatność za faktury może doprowadzić do tego, że u przedsiębiorcy przeterminują się rachunki czy faktury i pojawią się problemy. Decydując się na faktoring, przedsiębiorca otrzymuje pieniądze za faktury nawet po kilku godzinach od momentu podpisania umowy, co pozwala skutecznie uniknąć problemów finansowych.

 

Faktoring – dwie strony medalu

Faktoring ma wiele zalet, jedną z nich jest poprawa płynności finansowej firmy. Jednak dla przedsiębiorcy takie rozwiązanie może być kłopotliwe, ponieważ w momencie skorzystania z usługi faktoringowej, często musi on powiadomić kontrahentów oraz usługobiorców, że ich płatność za faktury będzie pobierała inna instytucja. To może nie spodobać się partnerom biznesowym, z którymi współpracuje firma, może zostać przez nich odebrane jako brak zaufania. Jest to związane z faktem, że wielu klientom faktoring kojarzy się z windykacją. Jeśli przedsiębiorca chce zachować dobre stosunki handlowe z kontrahentami, powinien się ich zapytać, czy zgodzą się na faktoring lub zastosować tzw. faktoring cichy.

Wielu przedsiębiorców z pesymizmem podchodzi do faktoringu, obawiając się, że opłaty i koszty pochłoną dużą część ich należności z faktury, przez co niewiele środków trafi na konto firmy. Inni przedsiębiorcy uważają, że nie stać ich na opóźnienia w zamówieniach, a brak pieniędzy od jednego kontrahenta powoduje, że firma nie może wywiązać się ze zlecenia dla innego partnera biznesowego, np. poprzez niemożność zakupienia materiałów do produkcji. Takie podmioty chętnie korzystają z faktoringu i potrafią docenić jego zalety.

Faktoring obecnie bardzo zyskuje na popularności, w szczególności faktoring dla firm transportowych. Jest tak przede wszystkim dlatego, że ta usługa jest dostępna dla każdej firmy, także tej, która nie ma zdolności kredytowej lub dopiero zaczęła swoją działalność. Przedsiębiorcy, którzy nie mogą lub nie chcą skorzystać z kredytu albo pożyczki, mogą wybrać faktoring i dzięki temu utrzymać stabilność oraz płynność finansową firmy. Szybkie przelewy z faktoringu sprawiają, że sytuacja finansowa przedsiębiorstwa jest niezachwiana, a do tego firma może wywiązać się ze wszystkich zamówień i nie musi obawiać się przestojów.

Warto nadmienić, że sam faktoring pojawia się w różnych odmianach; faktoring odwrotny, faktoring pełny; faktoring z regresem, a nawet faktoring międzynarodowy.