Polisolokaty, czyli ubezpieczenia na życie połączone z Ubezpieczeniowymi Funduszami Kapitałowymi (UFK), to swego czasu bardzo popularny produkt, z którego skorzystało wiele osób. Ich obecność na polskim rynku sięga lat dziewięćdziesiątych, kiedy to był na nie boom, ale z czasem ich popularność spadała, nadal jednak są dostępnym produktem finansowym.
Spis treści
Ocena polisolokat jest różna, jednak faktycznie na odbiór tego instrumentu finansowego wpływ miały zapisy stosowane przez towarzystwa ubezpieczeniowe w umowach, tak zwane opłaty likwidacyjne.
Czym jest opłata likwidacyjna?
Opłata likwidacyjna, to nic innego, jak klauzula stosowana w umowie wykupienia polisolokaty.
Problem z polisolokatami trwa od lat, w polskich sądach miało miejsce wiele spraw, w wielu przypadkach głos zabierał także Rzecznik Finansowy. Sprawa jest o tyle ważna, że dotyczy konsumentów – to znaczy odbiorców produktu (w tym przypadku produktu finansowego), którzy nie są profesjonalistami i ekspertami w danej dziedzinie. Już w 2012 roku Rzecznik Finansowy przestrzegał przed tego rodzaju umowami, jako zgodnymi z prawem, jednakże bardzo skomplikowanymi w swojej budowie, ponieważ łączą w sobie elementy instrumentu inwestycyjnego z ubezpieczeniem na życie.
W ocenie Rzecznika Finansowego opłaty likwidacyjne, stosowane przez oferentów polisolokat w sposób rażący naruszały zbiorowy interes konsumentów, a to z tego powodu, że stanowiły one wbrew nazwie nie opłatę, a karę umowną. Kara ta była nakładana na osoby, które wykupiły ubezpieczenie z UFK, a następnie przed terminem rozwiązały umowę. W rezultacie gros konsumentów straciło w ten sposób całą wpłaconą kwotę.
Celem opłaty likwidacyjnej było nie tyle zrefundowanie kosztów rzeczywistej likwidacji inwestycji, co opłacenie prowizji dla agentów ubezpieczeniowych.
Dlaczego konsumenci likwidowali polisolokaty?
Należy wyjaśnić przyczyny likwidacji na masową skalę polisolokat przez konsumentów. Powodów jest kilka. Po pierwsze wiele osób nie rozumiało tego produktu finansowego z uwagi na jego skomplikowany charakter i słabą obsługę merytoryczną ze strony dystrybutorów. Po drugie, polisolokaty to produkty zdecydowanie długoterminowe, z uwagi na ich aspekty inwestycyjne, a zatem są to produkty finansowe o charakterze dużego ryzyka. Wielu dystrybutorów tych produktów finansowych nie informowało w sposób rzetelny o ryzyku, jakie one ze sobą niosą, tzn., że wartość polisy jest uzależniona od kondycji giełdy. Co więcej, wiele produktów było sprzedawanych w tzw. 3 portfelach: bezpiecznym, stabilnym i agresywnym. Często wynagrodzenie agenta było uzależnione od wyboru opcji przez konsumenta, stąd namawiali na wybór opcji agresywnej. W związku z tym konsumenci, którzy wykupili polisolokatę i skrupulatnie badali jej wartość nominalną popadali często w panikę w okresie bessy na giełdzie.
W rezultacie wielu konsumentów stanęło przed bardzo trudną decyzją: płacić dalej składki, czy zlikwidować polisę i stracić wpłacone już środki.
Trzeba zauważyć, że w instrumentach tych faktyczna polisa na życie jest tak naprawdę dodatkiem do produktu i nie stanowi faktycznego zabezpieczenia.
Nie zmienia to jednak faktu, że opłaty likwidacyjne zostały uznane za niedopuszczalne, a towarzystwa ubezpieczeniowe pod wpływem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wycofały się ze stosowania tej praktyki.
Pozostałe klauzule w umowach polisolokat
Opłaty likwidacyjne to niejedyne kary umowne, z którymi muszą liczyć się konsumenci, którzy skorzystali z tego produktu. Są to m.in.:
- opłata za dystrybucję,
- wartość wykupu,
- świadczenie wykupu.
Jak uzyskać zwrot opłaty likwidacyjnej lub innych opłat?
Pierwszym krokiem jest wystąpienie do towarzystwa ubezpieczeniowego z wnioskiem o zwrot opłaty likwidacyjnej wraz z należnymi odsetkami. Jednakże, towarzystwa ubezpieczeniowe bardzo często odmawiają. W związku z powyższym należy uzyskać orzeczenie sądowe, że w naszej umowie polisolokaty zawarte zostały postanowienia niedozwolone, tzw. klauzule abuzywne.
Są to takie postanowienia, które nie zostały ustalone indywidualnie z konsumentem, rażąco naruszają jego interesy, są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie dotyczą głównego przedmiotu umowy.
Ile mam czasu na żądanie zwrotu opłaty likwidacyjnej?
O zwrot opłaty można wystąpić jeżeli umowa o ubezpieczenie z UFK została już rozwiązana. Terminy przedawnienia wynoszą:
- 10 lat dla umów rozwiązanych przed dniem 09.07.2018 r.
- 6 lat od dla polisy rozwiązanych od dnia 09.07.2018 r.
Pamiętaj, zwrot pieniędzy z polisolokaty należy Ci się, jednak z uwagi na politykę towarzystw ubezpieczeniowych nie jest to takie proste i dobrze polegać na doświadczonych ekspertach.