Jak frankowicz może zabezpieczyć swoje roszczenie? Czy zawieszenie obowiązku spłaty kredytu jest zawsze możliwe? Jakie muszą wystąpić przesłanki? Czy liczy się dobra wola banku w tej sprawie?
Spis treści
Planujesz złożyć pozew frankowy? Zobacz, na co musisz zwrócić uwagę już na samym początku.
Zawieszenie obowiązku spłaty – jak to zrobić?
Sytuacja frankowiczów w związku z kryzysem gospodarczym jest coraz trudniejsza. Inflacja i rosnący kurs franka szwajcarskiego wielu frankowiczów doprowadza do granic możliwości spłaty kredytu. Wiele osób decyduje się na wytoczenie powództwa przeciwko swojemu bankowi o unieważnienie umowy kredytu. W świetle ostatniego orzecznictwa większość tych spraw kończy się wygraną frankowiczów, przynajmniej na etapie wyroku w I instancji. Ale zanim dojdzie do ostatecznego zwycięstwa droga przed frankowiczami jest długa – trzeba to jasno powiedzieć. Niektóre osoby znajdujące się w trudnej sytuacji finansowej mają problem z regularnym płaceniem rat. Z tego powodu grozi im wypowiedzenie przez bank umowy kredytu, a tym samym natychmiastowy obowiązek spłaty całego salda. Można się przed tym zabezpieczyć i na czas procesu lege artis zawiesić obowiązek spłaty.
Jak to zrobić? Kancelaria frankowa działająca w Twoim imieniu powinna złożyć w sądzie wraz z pozwem wniosek o zabezpieczenie roszczenia – zgodnie z art. 730 § 1 KPC:
W każdej sprawie cywilnej podlegającej na rozpoznaniu przez sąd lub sąd polubowny można żądać udzielenia zabezpieczenia.
Wniosek taki podlega rozpatrzeniu przez sąd. Wówczas sąd wydaje postanowienie o uznaniu lub odrzuceniu wniosku. Jeżeli go uzna, to kredytobiorca na czas procesu jest zwolniony z obowiązku spłaty miesięcznych rat kredytu, a bank takiego nie może wypowiedzieć. Nie może też zgłosić kredytobiorcy do żadnego rejestru dłużników, ani w żaden inny sposób domagać się spłat. Trzeba jednak pamiętać o dwóch elementach. Po pierwsze – zawieszenie spłaty kredytu nigdy nie odbywa się automatycznie, zawsze musi zostać wydane postanowienie w tym przedmiocie. I postawienie musi być prawomocne. Na takie postanowienie zarówno bankowi, jak i kredytobiorcy przysługuje odwołanie w formie zażalenia.
Z powodów proceduralnych postępowanie sądowe, w którym złożono wniosek o zabezpieczenie roszczenia może, a nawet z pewnością będzie trwało odrobinę dłużej, ale warto to zrobić.
Kto może złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia? Jakie są przesłanki?
Przesłanką podstawową jest uprawdopodobnienie roszczenia z jakim występuje powód. Instytucja zabezpieczenia jest odpowiednia dla wszystkich spraw cywilnych, więc brak jest jakichkolwiek przesłanek dedykowanych dla frankowiczów. Jednakże praktyka sądowa wykształciła jedną okoliczność mocno uprawdopodabniającą, że sąd przychyli się do wniosku frankowicza. Tą okolicznością jest fakt spłaty początkowego kapitału w przeliczeniu na złotówki. To znaczy, że jeżeli frankowicz zaciągnął kredyt 200 000 zł i w dniu wystąpienia z powództwem i złożenia wniosku o zabezpieczenie roszczenia wpłacił do banku 200 000 zł, bez znaczenia czy na część kapitałową czy odsetkową, to sąd chętniej taki wniosek uznaje. I tutaj warto zwrócić uwagę na arbitralność sądu, który decyduje o uznaniu wniosku i wydaniu postanowienia o zabezpieczeniu.
Czy warto składać wniosek i zamieszczać obowiązek spłaty rat?
Zdecydowanie tak. Po pierwsze, nawet jeżeli sąd nie uzna zasadności wniosku o zabezpieczenie, to wcale nie stanowi to o przegranej sprawie. Po wtóre, obecna sytuacja gospodarcza jest tak trudna, że zawieszenie obowiązku spłaty comiesięcznych rat może znacząco poprawić sytuację frankowiczów. I na koniec trzeba pamiętać, że zabezpieczenie jest na czas procesu, a ten może trwać długo.