Ile wyniesie podatek, jeśli wygrasz sprawę z bankiem? Czy tak samo są traktowani przedsiębiorcy i konsumenci?
Spis treści
Sytuacja frankowiczów znowu uległa zmianie. Wszystko za sprawą najnowszej uchwały Sądu Najwyższego z 28 kwietnia 2022 roku (sygn. CZP III 40/22). Sąd Najwyższy odpowiedział na pytanie:
“czy w świetle art. 3531 k.c. w zw. z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe – w wersji sprzed nowelizacji ustawą z dn. 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, zgodne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej są zapisy umowy i stanowiącego jej część regulaminu, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego określenia kursu waluty (bez odniesienia do obiektywnych i weryfikowalnych kryteriów), która została wskazana, jako właściwa do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości poszczególnych rat kredytu i ich zaliczenia na poczet zobowiązania kredytowego?”
W podjętej przez Sąd Najwyższy uchwale stwierdzono, że każdorazowe użycie przez bank tabeli kursów walut, a za jej pomocą ustalania salda kredytu jest nieweryfikowalne, a w związku z tym stanowi podstawę do unieważnienia takiej umowy. Co więcej Sąd Najwyższy nie dokonał rozróżnienia kredytów frankowych na konsumenckie i te zaciągane przez przedsiębiorców. W związku z tym należy uznać, że uchwała wprost odnosi się do obu grup klientów frankowych.
Jakie ma to znaczenie dla całej sytuacji i dlaczego piszemy o tym w kontekście obowiązku podatkowego wynikającego z uzyskania dochodu po wygranej sprawie? Jest tak, ponieważ krąg podmiotów zainteresowanych powództwem banku znacząco wzrósł. Należy się spodziewać, że lada moment wpłyną do sądów w całej Polsce, ale przede wszystkim do sądów warszawskich pozwy skierowane przez przedsiębiorców, którzy mieli lub mają nadal kredyty we franku szwajcarskim. Liczba pozwów z pewnością nie będzie aż taka duża, jak w przypadku konsumentów, jednak z pewnością będzie ona znacząca. Zwłaszcza z tego powodu, że ustawowy okres przedawnienia roszczeń dla przedsiębiorców, jest krótszy i nie wynosi on odpowiednio dziesięć i sześć lat, a jedynie trzy lata.
Wygrana w sądzie a podatek?
Co do zasady podatek płaci każdy od dochodu, wynika to zasad prawa podatkowego: powszechności i równomierności. Skupimy się teraz na osobach fizycznych, to znaczy frankowiczach, którzy zaciągnęli zobowiązania kredytowe na cele konsumenckie oraz osobach, które wzięły kredyt indeksowany związany z prowadzeniem jednoosobowej działalności gospodarczej. Ich bowiem dotyczy ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych z 26 lipca 1991 roku. Ustawa przewiduje katalog działalności wyłączonej spod niej w art. 29 – 30i u.p.o.f.
Jednakże Ministerstwo Finansów wydało specjalne rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru podatku dochodowego od niektórych dochodów (przychodów) związanych z kredytem hipotecznym udzielonym na cele mieszkaniowe z 11 marca 2022. Ważnym jest, że rozporządzenie to stanowi kontynuację wcześniejszego aktu prawnego o tożsamej treści. Ministerstwo Finansów obiecało prolongatę jeszcze jesienią 2021 roku, natomiast sam akt ogłoszenia miał miejsce 14 marca bieżącego roku. Rozporządzenie to ma moc wsteczną, to jest od 1 stycznia 2022 roku.
Przewiduje ono zaniechanie poboru podatku dochodowego od osób fizycznych od kwot umorzonych osobie fizycznej wierzytelności z tytułu kredytu mieszkaniowego, w przypadku, wtedy gdy kredyt mieszkaniowy został zaciągnięty na realizację jednej inwestycji mieszkaniowej, a w przypadku więcej niż jednego kredytu mieszkaniowego – gdy kredyty mieszkaniowe zostały zaciągnięte na realizację wyłącznie jednej inwestycji mieszkaniowej, oraz wtedy, gdy osoba fizyczna będąca stroną umowy kredytu mieszkaniowego nie korzystała z zaniechania poboru podatku od kwot umorzonych wierzytelności z tytułu kredytu mieszkaniowego zaciągniętego na realizację innej niż określona w lit. a inwestycji mieszkaniowej.
Ministerstwo zwróciło jedynie uwagę, że zaniechanie poboru podatku odnosi się do osób fizycznych, które zaciągnęły kredyt na cele mieszkaniowe. To znaczy, że w świetlne Uchwały z 28 kwietnia 2022 roku, ci z przedsiębiorców, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczny, frankowy w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, a następnie przekształcili jej przeznaczenie na cele mieszkaniowe również mogą powoływać się na treść omawianego rozporządzenia.
Analogiczne zastosowanie przepisu odnosi się również do osób prawnych i grup kapitałowych Zaniechanie poboru podatku dochodowego od osób prawnych od dochodu odpowiadającego równowartości umorzonych kwot wierzytelności z tytułu kredytów mieszkaniowych, od tej części kapitału tych kredytów, od której następuje zaniechanie poboru podatku dochodowego od osób fizycznych, gdy: umorzenia dokonuje podmiot, którego działalność podlega nadzorowi państwowego organu nadzoru nad rynkiem finansowym, uprawniony do udzielania kredytów na podstawie odrębnych ustaw regulujących zasady funkcjonowania takich podmiotów. A także, gdy równowartość umorzonych kwot wierzytelności nie pomniejszyła w jakiejkolwiek innej formie przychodu, dochodu, podstawy opodatkowania ani podatku podmiotu udzielającego kredytu mieszkaniowego lub umarzającego kwoty wierzytelności z tytułu kredytu mieszkaniowego, z wyjątkiem rezerw i odpisów utworzonych na te wierzytelności, które zostały rozwiązane w związku z tym umorzeniem, i w następstwie ich rozwiązania ustalony został przychód do opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych.
Reasumując, Ministerstwo Finansów wyraźnie wspiera frankowiczów w ich dążeniu do walki z bankami. Obecne rozporządzenie jest wydane do końca 2022 roku – §4 i teraz tylko nasuwa się pytanie, czy zostanie ono znowu prolongowane. Czy warto zwlekać z wytoczeniem powództwa. Bowiem, jeżeli frankowicz wygra z bankiem lub nawet tylko dokona przewalutwania kredytu w drodze ugody, to każde pomniejszenie salda lub zwrot wpłaconych środków jest przecież dochodem i jako takie co do zasady podlega opodatkowaniu.