Jak wygląda konstrukcja kredytu indeksowanego a jak denominowanego? Na czym polegają klauzule indeksacyjne?

Czy kredyty frankowe, to kredyty walutowe? Dlaczego kredyty frankowe były pozornie atrakcyjne – czyli czym kuszono konsumentów?

Unieważnić czy odfrankowić kredyt indeksowany?

 

Odpowiadamy na Wasze pytania.

 

Rodzaje kredytów hipotecznych

 

Na początku XXI wieku w związku ze zmianą polityki dewizowej państwa i umożliwieniu oferowania przez banki zwykłym konsumentom produktów finansowych w obcej walucie lub z nią powiązanych, pojawiło się na rynku wiele produktów. Były to między innymi tzw. kredyty frankowe. Kredyty frankowe nie są wbrew nadal panującej, powszechnej opinii kredytami  w obcej walucie. Są to kredyty złotówkowe o skomplikowanej strukturze.

 

Kredyty walutowe

 

Kredyty walutowe lub kredyty dewizowe, to produkt finansowy znany od wielu lat na całym Świecie. Ich popularność wynika z chęci zaciągania zobowiązań i udzielania kredytu w walucie stabilnej. Zwłaszcza tam, gdzie waluta krajowa jest walutą słabą, na przykład ze względu na zjawisko inflacji lub hiperinflacji, przy pewnych uwarunkowaniach kredyt walutowy może być dobrym rozwiązaniem.  Jest to produkt z pewnością zasadny wówczas, gdy kredytobiorca zarabia w walucie obcej.

Kredyt walutowy, kiedy porównamy go z kredytem złotówkowym lub indeksowanym ma następujące elementy: jest udzielony w walucie obcej, jest spłacany w niej i w niej ma określone saldo – czyli poziom zadłużenia.

 

Kredyt indeksowany a denominowany – jakie są różnice?

Czy kredyt indeksowany był opłacalny?

 

Kredyt frankowe były oferowane z uchybieniem wielu zasad, ale najważniejszą z nich był mechanizm indeksacji zobowiązań. Klauzula indeksacyjna była dopuszczona i jest nadal dopuszczona przez Kodeks cywilny. Jednak jej rolą w obrocie jest zabezpieczenie stron stosunku zobowiązaniowego przed nagłym wzrostem lub spadkiem wartości przedmiotu zobowiązania.

W przypadku kredytów frankowych klauzula ta stała się sztucznym mechanizmem wprowadzonym do instrumentu finansowego, jakim jest kredyt hipoteczny dla doraźnych celów. Chodziło o to, by z jednej strony ułatwić potencjalnym kredytobiorcom otrzymanie kredytu. Jednak, wielu z nich miało zdolność kredytową na bardzo niskim poziomie. Kredyty indeksowane lub denominowane oparte były jednak o wskaźnik LIBOR (obecnie od 2022 roku SARON), a nie WIBOR, jak kredyty złotówkowe. Rata kredytu opartego o LIBOR była niższa, niż oferty wyliczonej w walucie krajowej. W związku z powyższym dany kredytobiorca nie miał zdolności na kredyt złotówkowy w wysokości 300 000 zł, ale miał ją już, jeżeli zastosowano klauzulę indeksacyjną.

Drugim celem było zwiększenie sprzedaży przez banki, a kredyty hipoteczne są jednymi
z najlepszych, z punktu widzenia banku, produktami finansowymi, ponieważ ich obsługa jest długoterminowa i daje pewną stabilność portfela bankowego.

 

Klauzula indeksacyjna – na czym polega?

 

Klauzula indeksacyjna jest to nic innego jak zastosowanie wskaźnika  odnoszącego się do kursu waluty obcej w zobowiązaniu złotówkowym. Innymi słowy, kredyt indeksowany jest  rodzajem kredytu, w którym wartość zobowiązania oraz jego wypłata są wyrażone w złotówkach.

Przed uruchomieniem kredytu bank dokonuje przeliczenia finansowania na walutę, do której kredyt jest indeksowany po jej kursie określonym według tabeli kursów walut danego banku. Opieranie się przez banki o tabele kursów jest jednym ważniejszych zarzutów formułowanych przez frankowiczów.

Ostatecznie to przeliczona kwota wyrażona w walucie obcej jest podstawą wyliczenia raty spłaty kredytu. W ten sposób wskazuje się saldo, które jest zmienne, bowiem jest ono powiązane z kursem franka szwajcarskiego lub innej waluty. Frankowicz otrzymywał kredyt w wysokości określonej w umowie, ale nie znał wysokości zadłużenia uzależnionego od kursu franka szwajcarskiego. Co więcej – już w momencie uruchomienia kredytu, frankowicze tracili na różnicy pomiędzy ceną zakupu i sprzedaży franka, a bank zarabiał na tzw. spreadach walutowych.

Podsumowując, kredytobiorca czyli strona zobowiązana, dokonuje miesięcznych spłat rat kredytu w zależności od wysokości kursu franka szwajcarskiego według bankowych tabel kursów. A to oznacza, że to kredytobiorca ponosi wyłączne ryzyko wzrostu kursu waluty obcej.

Przez klauzulę indeksacyjną należy rozumieć powiązanie salda i raty kredytu hipotecznego
z walutą obcą, ale nie jest to kredyt udzielony w walucie obcej.

 

Kredyt denominowany – lepsze rozwiązanie?

 

Od razu odpowiedzmy na to pytanie – kredyt denominowany nie był ani lepszy, ani gorszy od kredytu indeksowanego. Ryzyko związane z powiązaniem tych kredytów z walutą obcą było takie samo. Jednakże ze względu na swoją specyficzną konstrukcję kredyt denominowany był udzielany rzadziej.

Różnica pomiędzy nim, a kredytem indeksowanym polegała na tym, że w umowie kredytu wskazywało się zobowiązanie w walucie obcej (CHF), natomiast wypłata była dokonywana
w walucie krajowej – w złotych. Przeliczenie również opierało się o bankowe tabele kursów walut. Z praktycznego jednak punktu widzenia, kredytobiorca  do końca nie wiedział, jaką kwotę otrzyma po uruchomieniu finansowania. W związku z tym udzielona przez bank,
a wyrażona w złotówkach ostateczna kwota różniła się i była to pewna niedogodność.

 

W tabeli zaprezentowano w sposób schematyczny najważniejsze różnice i podobieństwa pomiędzy kredytem indeksowanym a denominowanym.

TYP KREDYTU Waluta kwoty kredytu w umowie Waluta uruchomienia kredytu Waluta określająca saldo zadłużenia Podstawa ustalenia wysokości raty kredytu Waluta płatności raty kredytu
złotówkowy PLN PLN PLN PLN PLN
denominowany CHF PLN CHF CHF PLN/CHF
indeksowany PLN PLN CHF CHF PLN/CHF

 

 

Podsumowując, zarówno kredyty z klauzulą indeksacyjną, jak i te denominowane były kredytami złotówkowymi. Potwierdziły to liczne orzeczenia, przede wszystkim wyrok Sądu Najwyższego (sygn. I CSK 556/18) z 30 września 2020 roku:

Z punktu widzenia polskiego systemu prawnego można wyróżnić trzy rodzaje kredytów, w których występuje (w różnych rolach) waluta obca: indeksowany, denominowany i walutowy. (…) Tylko w tym ostatnim wypadku roszczenie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy jest wyrażone w walucie obcej, tj. kredytobiorca może żądać od kredytodawcy wypłaty kwoty kredytu w walucie obcej. W dwóch pozostałych wypadkach żądanie kredytobiorcy w stosunku do kredytodawcy w zakresie spełnienia świadczenia (czyli wypłaty kwoty kredytu) dotyczy wyłącznie waluty krajowej.

 

Bezpłatna i niezobowiązująca analiza Twojej sprawy!
Napisz!