Obowiązkowa mediacja nową bronią dla frankowiczów ?
Spis treści
W opinii ogólnej mediacja jest doskonałym sposobem na rozwiązywanie sporów. Czy jednak mediacje mogą pomóc frankowiczom w ich sporach z bankami. Wielu ekspertów uważa, że w tym konkretnym przypadku – sporu konsumenta z silnym przedsiębiorcą, jakim jest bank, mediacja może być zagrożeniem dla frankowiczów.
Osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne w obcej walucie coraz prężniej walczą
z bankami o swoje prawa. Po ostatnich orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (C-260/18 ws. Dziubaków) oraz decyzjach UOKiK w sprawie klauzul abuzywnych, coraz większa liczba poszkodowanych postanawia walczyć, a to niesie za sobą ryzyko zasypanie sądów ogromną liczbą spraw. W tym momencie Ministerstwo Sprawiedliwości i część środowiska prawniczego zasugerowało wprowadzenie obligacyjnej mediacji, jako metody na odciążenie wymiaru sprawiedliwości.
Przede wszystkim trzeba podkreślić, że mediacja to sposób na rozwiązywanie konfliktów, właściwie w każdej sferze życia społecznego. Przy pomocy bezstronnego
i neutralnego mediatora można prowadzić negocjacje. Ich rola w funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości jest niebagatelna i należy brać przykład z państw zachodnich, gdzie alternatywne sposoby rozwiązywania konfliktów zdobywają coraz większe uznanie – mówi dr Paweł Siejak, mediator stały przy Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Banki nie ustąpią frankowiczom
Pomysł włączenia mediacji do procesów frankowych pojawił się stosunkowo niedawno, a prace Ministerstwa Sprawiedliwości i konsultacje dopiero się rozpoczynają. Jednakże wielu ekspertów zauważa ryzyko z wprowadzeniem tej instytucji. Przede wszystkim mediacja to proces dochodzenia do kompromisu. Aby osiągnąć kompromis obie strony muszą być gotowe na pewne ustępstwa. Tymczasem instytucje finansowe, jakim są banki nie są skłonne do podpisywania ugód – przynajmniej na razie. Banki nie są zainteresowane ugodami, ponieważ koszty procesów sądowych i ryzyka z tym związanego mają wliczone w zakres swojej działalności. Paradoksalnie im mniej pozwów frankowiczów, tym stanowiska banków będą twardsze w jakichkolwiek negocjacjach. Jeżeli banki zaczęłyby mediować, czy też negocjować, a w rezultacie podpisywać ugody z klientami, to ryzyko, że liczba pozwów wzrośnie byłoby olbrzymie, a tego banki zwyczajnie nie chcą. Mediacja ma szansę na powodzenie, jeżeli strony posiadają pełną dyspozycyjność w podejmowaniu decyzji i dobrą wolę. Jak na chwilę obecną, tej dobrej woli po stronie banków nie widać. Ich stanowisko jest twarde, tzn. nie przyznają się do jakichkolwiek uchybień w udzielaniu kredytów hipotecznych w obcej walucie.
Czy banki mediacją zagrają na zwłokę?
Osobliwym jest fakt, że mediacja może być traktowana jako wybieg przez banki, którego celem będzie przeciąganie procesów. Istnieje bowiem realne ryzyko, że proces mediacji będzie specjalnie przedłużany przez banki. Wpisuje się to zresztą w obecną politykę banków, aby za wszelką cenę przeciągać spory. Specjaliści twierdzą wręcz, że wprowadzenie do powszechnego obiegu obowiązkowej mediacji pozwoli bankom umocnić się i rozmyć cały spór.
Mediacja nie jest usługą bezpłatną – świadczą ją mediatorzy prywatnie, albo stali mediatorzy sądowi wpisani na listę mediatorów przy sądach okręgowych. W każdym z obu przypadków strony pokrywają koszty mediacji. Aby zapewnić neutralność mediatora, strony powinny po połowie wnieść opłatę. Ta może wynieść do 2000 zł – dla banku taka kwota jest akceptowalną, jednak dla konsumenta może być znaczącym dodatkowym obciążeniem finansowym. Biorąc pod uwagę, że już teraz wielu frankowiczów boi się dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej ze względu na ryzyko i wysokie opłaty sądowe, to istnieje zagrożenie, że przymusowa mediacja jeszcze bardziej wpłynie na zmniejszenie pozwów. Ale przecież nie o to chodzi,a by poszkodowanych wystraszyć, lecz by im skutecznie pomóc.
Obligatoryjna mediacja – czy jest coś takiego?
Kolejny aspekt, jaki wiąże się z mediacją w sprawach frankowiczów, to pomysł na wprowadzenie ustawowego obowiązku podjęcia mediacji. Aby mediacja była efektywna, to musi być dobrowolna. Dobra wola stron na mediację, to jej podstawowa, wręcz immanentna cecha – stwierdza dr Paweł Siejak. Trudno sobie wręcz wyobrazić przymuszanie którejkolwiek ze stron do mediacji w sposób ustawowy. Takie podejście do problemu przyczyni się z całą pewnością do negatywnego odbioru tej instytucji i jest niepożądane. Obecne przepisy prawa pozwalają bowiem na zawarcie ugody przed sądem na każdym etapie postępowania. Ponadto Kodeks postępowania cywilnego w art. 187 §1 pkt 3 nakłada na strony obowiązek informacji, czy starały się podjąć próbę ugodowego załatwienia sporu. Jeżeli nie, to muszą wyjaśnić sądowi powód. Niestety praktyka wielu kancelarii pokazuje, że jakiekolwiek próby rozmów z bankami zwykle kończą się fiaskiem już na początku.
Kto skorzysta, a kto straci na mediacjach frankowiczów?
Ministerstwo Sprawiedliwości stoi póki co na stanowisku, że każdy mechanizm prawny, który spowoduje odciążenie sądów jest dobry i potrzebny. Mediatorzy z pewnością będą przekonywać do słuszności wprowadzenia mediacji obowiązkowych z uwagi na to, że wzrośnie ich rola i zapotrzebowanie na ich usługi. Pełnomocnicy procesowi (adwokaci i radcowie prawni) na pewno będą negować mediacje, z uwagi na brak silnego zakorzenienia i tradycji tej instytucji, konsekwentnie twierdząc, że najlepszym sposobem na zakończenie sporu jest proces sądowy. Banki, jeżeli mediacja będzie obligatoryjna, wykorzystają ją dla swoich interesów i nie będą podpisywać ugód ze strachu przed efektem domina.
Podsumowując – obowiązkowa mediacja, to oksymoron, a pomysł na jej wprowadzenie w tak newralgicznym aspekcie życia społecznego, jakim są spory frankowe jest szkodliwe nie tylko dla samych pokrzywdzonych przez banki, ale także dla instytucji mediacji jako takiej. Osoby, które zawiodą się na niej w tej sprawie, w razie potrzeby w przyszłości już z niej nie skorzystają i mogą być przegrani po raz drugi.
Źródła:
- Wilbrandt-Gotowicz, Zasada dobrowolności mediacji w sprawach administracyjnych, ‘Zeszyty Naukowe Sądownictwa Administracyjnego’, nr 6, 2018.
- Gajda-Roszczynialska, Mediacja obligatoryjna, „Polski Proces Cywilny”, nr 3, 2012.
- Góralczyk, Problemy współczesnej bankowości. Sąd Polubowny przy Komisji Nadzoru Finansowego, Wyd. LEX, 2014.